Jagiellonia Białystok – Lech Poznań, 29.08.2010

Sektor gości w Białymstoku jest zamknięty już około 1,5 roku. Mimo to, już drugi raz dzięki uprzejmości gospodarzy delegacja kiboli Kolejorza obejrzała mecz z wysokości trybun.

Na Podlasie podróżowaliśmy autami, w sumie stawiliśmy się na miejscu w 222 osoby. Pod stadionem odebraliśmy bilety od kibiców Jagi i podeszliśmy pod stadion. Tam spokojne wejście na wydzielony sektor, który oficjalnie nie jest przeznaczony dla przyjezdnych. Kilkukrotnie zaznaczamy swoją obecność. Podczas meczu nie było wzajemnych bluzgów, na koniec zaś podziękowaliśmy kibicom Jagiellonii za wpuszczenie nas i ogarnięcie biletów, a także wspólnie zaśpiewaliśmy „Piłka nożna dla kibiców!”

Miejscowi ze średnim dopingiem, podczas meczu wywiesili skrojoną flagę AZS Biała Podlaska.

Tymczasem budowa nowego stadionu w Białymstoku idzie bardzo powoli. Nie wiadomo kiedy będzie nam dane tam normalnie pojechać. Jak na razie byliśmy tam raz na konkretnym wyjeździe specjalem w 2007 roku, sezon później podróżowaliśmy rejsówką w mniejszej liczbie, zaś ostatnie spotkanie i to wczorajsze to już nieoficjalne wyjazdy w związku z uciążliwym przepisem o zakazie wpuszczania kibiców gości podczas budowy na stadionie i w jego okolicy.