Lech Poznań – Cracovia Kraków, 6.03.2016
Za nami mecz przyjaźni przy Bułgarskiej z naszymi zgodowiczami z lepszej strony krakowskich Błoń.
Niedzielny mecz, jak na zgodowe święto przystało, zaczął się praktycznie w piątek. Do Poznania zjeżdżały kolejne grupy kibiców Pasów, by przez cały weekend umacniać zgodę, której w tym roku stuknie 20 lat.
Mecz, mimo niepogody zgromadził 24813 kibiców, jednak w tej liczbie zawartych jest 10918 gimnazjalistów, którzy zasiedli na trybunach w ramach akcji „Gimnazjaliści na Kolejorza”. Odliczając nowy narybek zostajemy więc z liczbą 13895 kibiców, która absolutnie szału nie robi i wpisuje się w ciągłą tendencję niskich frekwencji przy Bułgarskiej.
Na naszych sektorach, a konkretnie w Kotle miejsca zajęli także kibice Cracovii, którzy wraz z nami prowadzili doping dla obydwu drużyn. Ten był tego dnia lepszy niż w ostatnich meczach, a szczególnie przybrał na sile w końcówce meczu. Głośniejszy śpiew przyniósł wówczas zwycięską bramkę i przed końcem meczu niosło się głośno Cała Polska zna, zmienione na koniec na Każdy z nas to wie.
Nieźle wyszła także nowa przyśpiewka zgodowa, której melodia ćwiczona była także w pociągu do Zabrza z innym tekstem:
Hej, Kibicu – zgoda święta rzecz,
tylko Pasy i poznański Lech!
Jeden za drugim się stawi,
razem dziś się bawi,
Przyjaźń będzie wiecznie trwać!
Kotara nie zapomniał o podziale i śpiewie na dwie strony, a także o dialogu z innymi trybunami.
W Kotle zawisło 5 naszych flag: „Miasto Złą Sławą Owiane”, „Pyrlandia” w dwóch wersjach, „Lech Poznań” oraz „Forever Lech”. Resztę miejsca zajęły płótna przywiezione z Krakowa.
Więcej fot w galerii Pawła Stobińskiego.
***
Teraz przed nami wyjazd do Chorzowa, a potem starcie z Legią przy Bułgarskiej.