Gandzasar Kapan – Lech Poznań, 19.07.2018
Sezon 2018/19 rozpoczęliśmy w dalekiej Armenii.
GTS Wisła Kraków – Lech Poznań, 13.05.2018
Ostatnią destynacją wyjazdową tego sezonu była klatka gości po gorszej stronie krakowskich Błoń.
Lech Poznań – Jagiellonia Białystok, 9.05.2018
W upalną środę po raz drugi w tym sezonie podejmowaliśmy u siebie Jagiellonię.
Lech Poznań – Jagiellonia Białystok, 29.07.2016
Minął drugi mecz na Bułgarskiej w tym sezonie.
Lech Poznań – Ruch Chorzów, 15.05.2016
Zakończyliśmy zdecydowanie jeden z najbardziej intensywnych, męczących, a także żenujących i smutnych sezonów w historii naszego klubu.
Zagłębie Lubin – Lech Poznań, 11.05.2016
Godnie zakończyliśmy wczoraj wyjazdy w sezonie 2015/16 w jak zawsze gościnnym dla nas Lubinie.
Lech Poznań – Legia Warszawa, 2.05.2016
Po równo roku, zaliczyliśmy finałowe déjà vu na Stadionie Narodowym, chociaż na trybunach było nieco ciekawiej.
Lech Poznań – Piast Gliwice, 19.04.2016
Drugie spotkanie rundy finałowej za nami. Tym razem podejmowaliśmy u siebie Piasta Gliwice.
Legia Warszawa – Lech Poznań, 25.10.2015
Trzy dni po meczu w słonecznej Italii odwiedziliśmy dobrze nam znany sektor gości na Łazienkowskiej 3.
Lech Poznań – Ruch Chorzów, 17.10.2015
Za nami nietypowy mecz, rozgrywany w środku burzy i chaosu nad naszym klubem.
Lech Poznań – Górnik Zabrze, 26.09.2015
Nareszcie dobry kibolski mecz na Bułgarskiej. Konkretna ekipa w sektorze gości, piro z obydwu stron – wczorajszy mecz wyłamał się z panującego ostatnio marazmu i beznadziei.
Lech Poznań – Ruch Chorzów, 23.09.2015
Pucharowy mecz był pierwszym ze starć z dwoma największymi klubami Górnego Śląska. Dla nas miał być też pierwszym z dwóch meczów, na które podjęliśmy próbę mobilizacji w okresie totalnego kryzysu. Można napisać, że uczyniliśmy wczoraj…
Jagiellonia Białystok – Lech Poznań, 20.09.2015
Po pięciu latach ponownie mogliśmy pojawić się w Białymstoku. Podobnie jak wtedy na stadionie znaleźliśmy się dzięki kibicom Jagiellonii.
Lech Poznań – CF Os „Belenenses”, 17.09.2015,
Mecz ten przypomniał najsmutniejsze czasy. Ostatni raz trybuny wyglądały tak chyba podczas antyrządowego protestu w roku 2011. Uefowska mafia, lewaccy klakierzy i ogólna atmosfera zrobiły swoje – kibole tego dnia niestety zostali w domach.